Chciałem programować, tworzyć coś nowego łącząc to ze ...

Branża IT i biznes – jak je połączyć, by osiągnąć sukces?

To prawdziwa międzynarodowa uczelnia, gdzie każdy może czuć się jak w domu – tak o Vistuli mówi Dmytro Kolyvai, który jest zarazem jej studentem, jak i pracownikiem. Jak rozwijała się jego kariera? Co sprawiło, że przyjechał na studia właśnie do Polski? Dowiecie się tego z naszego wywiadu!

 

 

W kręgu Twoich zainteresowań od zawsze znajdowała się informatyka i biznes – czemu akurat te dwie dziedziny? Czy da się je ze sobą połączyć?
 

Moi rodzice zajmowali się biznesem ponad 20 lat i przez całe swoje dzieciństwo widziałem, jak oni to robią i uczyłem się od nich. Również zainteresowałem się komputerami, kiedy otrzymałem pierwszy z nich na swoje 7. urodziny.

Chciałem programować, tworzyć coś nowego łącząc to ze sztuką artystyczną. Tak zacząłem tworzyć interaktywne strony internetowe i aplikacje/gry. Jak najbardziej da się połączyć informatykę z biznesem, prowadząc firmę informatyczną czy marketingową.

Stworzenie własnej firmy w branży związanej z IT jest moim celem, który chcę osiągnąć. Będę mógł łączyć swoje hobby z pracą.
 

 

Już w wieku 15 lat zacząłeś podejmować pierwsze aktywności, które pomogły Ci zdobywać doświadczenie. Możesz zdradzić, na czym dokładnie polegały?


Swój pierwszy komercyjny projekt, stronę internetową dla ośrodka narciarskiego, zrealizowałem w wieku 15 lat, wcześniej pomagałem rodzicom w ich biznesie, robiłem gry dla dzieci i uczestniczyłem w międzynarodowych informatycznych konkursach, m. in. w USA, Rumunii, Turcji, Gruzji, Kazachstanie czy na Ukrainie, często zajmując nawet pierwsze miejsce.

Z takim portfolio udało się stworzyć propozycję dla ośrodka narciarskiego i dostać tam pracę.

To był początek mojego małego biznesu na Ukrainie. Do swojego wyjazdu do Polski pracowałem z wieloma małymi i średnimi firmami, tworząc dla nich treści do social mediów, reklamy, strony internetowe oraz grafiki.


 

Pochodzisz z Ukrainy, kiedy pojawił się u Ciebie pomysł, by przyjechać na studia do Polski?


Byłem na wycieczce szkolnej w Europie w 2014 r. i odwiedziliśmy Warszawę i Akademię Finansów i Biznesu Vistula. Od tego czasu miałem dobre skojarzenia z Polską, Warszawą i Vistulą.

Później zbliżało się ukończenie szkoły, musiałem podjąć decyzję, gdzie chcę studiować. Chciałem wybrać studia dobrej jakości z renomowanym dyplomem oraz możliwością pracy i rozwoju.


 

Dlaczego wybrałeś uczelnię Vistula? Czy to uczelnia o międzynarodowych standardach nauczania?

2,5 roku temu przyjechałem do Polski na studia w języku angielskim, prawie nie znając języka polskiego, ale zupełnie nie czułem się obcy w nowym środowisku. Vistula to prawdziwa międzynarodowa uczelnia, gdzie każdy może czuć się jak w domu.

Oczywiście, od pierwszego dnia tutaj intensywnie uczyłem się języka polskiego na Vistuli, co pomogło mi się zintegrować z całym społeczeństwem w Polsce.


 

Dziś jesteś nie tylko studentem Vistuli, lecz także... jej pracownikiem. Jak zaczęła się Twoja zawodowa przygoda? Czym zajmujesz się na co dzień?

Po pierwszym semestrze studiów w Vistuli Dyrektor Działu Marketingu Vistuli zaprosiła mnie do podjęcia pracy polegającej na obsłudze i rozwoju strony internetowej uczelni i tworzeniu grafik oraz innych działań związanych z cyfrowym wizerunkiem uczelni.

Już prawie 2 lata pracuję w Dziale Marketingu w swojej uczelni i łączę pracę z nauką. Bycie studentem tej uczelni pomaga mi w codziennych wyzwaniach zawodowych, bo wiem, czego naprawdę potrzebują studenci i jak do nich dotrzeć.


 

Kończysz studia I stopnia na kierunku zarządzanie i specjalność – marketing? Dlaczego to kierunek, który warto dziś według Ciebie wybrać?

Nie może być dobrego produktu czy usługi bez rynku, a dobry specjalista z marketingu jest zawsze potrzebny w każdej firmie. Jeśli chcesz zbudować świetną karierę zawodową czy założyć firmę, to dobre umiejętności zarządzania zespołem, rozumienie rynku, potrzeb klienta i wiedza na temat marketingu pozwolą zdobyć sukces i spełnić swoje marzenia.


 

Jakie masz plany na dalsze kształcenie?
 

Na tę chwilę skupiam się na napisaniu pracy licencjackiej, ale też myślę o planach na przyszłość. Chciałbym zrobić przerwę, rok popracować i zrozumieć, jaki kierunek studiów magisterskich będzie najlepszym wyborem.

Czy warto pójść dalej na studia związane z zarządzaniem i marketingiem, czy wybrać studia związane z informatyką? Jeszcze nie wiem. To będzie bardzo ważna decyzja i nie chcę w pośpiechu jej podejmować.

 

 

Czym chciałbyś zajmować się zawodowo w przyszłości? Planujesz pozostać w Polsce i dalej rozwijać się w stolicy?


Chciałbym założyć swoją firmę i łączyć swoje umiejętności z zarządzania i IT, tworząc produkty potrzebne innym ludziom i firmom. Chcę wejść na międzynarodowy poziom, więc nie wiem, czy czeka na mnie życie w Warszawie, czy za granicą. W każdym razie Warszawę lubię i zawsze chętnie będę przyjeżdżać tutaj.


 

Czy udzieliłbyś jakiś rad osobom, które chciałyby zacząć w przyszłości naukę na uczelni takiej jak Vistula?

Moim zdaniem, łączenie teorii z praktyką jest bardzo ważnym aspektem w przyszłej karierze zawodowej studenta. Każdy, kto jeszcze wybiera uczelnię i kierunek musi się zastanowić, czy będzie mógł i chciał pracować jednocześnie ze studiami.

Ważne: pracować na stanowisku związanym z wybranym kierunkiem, a nie gdziekolwiek. Pracodawcy chcą doświadczonych specjalistów, a jeśli absolwent uczelni ma nie tylko dyplom, a również doświadczenie zawodowe – to znacznie zwiększa jego szanse na zdobycie wymarzonej pracy i dobrej płacy. Radzę planować swoją karierę jak najwcześniej i nie czekać aż do końca studiów, a od razu zaczynać rozwijać się zawodowo!

Vistula daje nam taką możliwość, ponieważ mamy dobre i elastyczne plany zajęć, wybitną kadrę praktyków i Dział Karier i Praktyk, w którym zawsze chętnie pomogą z planowaniem kariery, napisaniem CV i znalezieniem oferty stażu czy pracy dopasowanej do Twoich wymagań i umiejętności.

dowiedz się więcej: Uczelnia Vistula w Warszawie