Pielęgniarstwo - ceny

Pielęgniarstwo - ceny

Pielęgniarstwo - ceny

Studia stacjononarne w uczelniach publicznych są bezpłatne. Z kolei za naukę w uczelniach niepublicznych (prywatnych) oraz na studiach niestacjonarnych w uczelniach publicznych będziemy musieli zapłacić. Ceny na popularnych kierunkach wahają się od 4 tys. zł do 70 tys. zł za pierwszy rok studiów.

Ceny za pierwszy rok studiów na kierunku pielęgniarstwo

Uczelnie

Filtrowanie
Województwo
Miejscowość
Status uczelni
Forma studiów
stacjonarne niestacjonarne
Akademia Górnośląska im. Wojciecha Korfantego w Katowicach Akademia Górnośląska im. Wojciecha Korfantego w Katowicach stacjonarne:
od 5430 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Akademia Humanistyczno - Ekonomiczna w Łodzi
Filia w Warszawie
Akademia Humanistyczno - Ekonomiczna w Łodzi
Wydział: Filia w Warszawie
stacjonarne:
-
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Akademia Humanistyczno - Ekonomiczna w Łodzi
Pielęgniarstwo
Akademia Humanistyczno - Ekonomiczna w Łodzi
Wydział: Pielęgniarstwo
stacjonarne:
5640 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Akademia Nauk Stosowanych Wincentego Pola w Lublinie Akademia Nauk Stosowanych Wincentego Pola w Lublinie stacjonarne:
-
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Akademia Śląska Akademia Śląska stacjonarne:
od 6500 zł
niestacjonarne:
od 6500 zł
Dowiedz się więcej
Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej stacjonarne:
od 4840 zł
niestacjonarne:
od 6190 zł
Dowiedz się więcej
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II stacjonarne:
bezpłatne
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Lubelska Akademia WSEI Lubelska Akademia WSEI stacjonarne:
od 5700 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie stacjonarne:
bezpłatne (limit: 150)
niestacjonarne:
brak danych
Dowiedz się więcej
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach stacjonarne:
bezpłatne (limit: 312)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uczelnia Łazarskiego w Warszawie Uczelnia Łazarskiego w Warszawie stacjonarne:
8160 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uczelnia Medyczna im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie Uczelnia Medyczna im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie stacjonarne:
od 8000 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie Uniwersytet Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie stacjonarne:
10400 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie Uniwersytet Jagielloński w Krakowie stacjonarne:
bezpłatne (limit: 200)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie stacjonarne:
bezpłatne
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie stacjonarne:
bezpłatne (limit: 50)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie stacjonarne:
bezpłatne (limit: 100)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu stacjonarne:
bezpłatne (limit: 125)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Medyczny w Lublinie Uniwersytet Medyczny w Lublinie stacjonarne:
bezpłatne (limit: 200)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Medyczny w Łodzi Uniwersytet Medyczny w Łodzi stacjonarne:
bezpłatne (limit: 220)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu stacjonarne:
bezpłatne (limit: 150)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Rzeszowski Uniwersytet Rzeszowski stacjonarne:
bezpłatne (limit: 70)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu stacjonarne:
bezpłatne
niestacjonarne:
4400 zł
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Filia UWM w Ełku
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Wydział: Filia UWM w Ełku
stacjonarne:
-
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Szkoła Zdrowia Publicznego UWM
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Wydział: Szkoła Zdrowia Publicznego UWM
stacjonarne:
bezpłatne (limit: 120)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku stacjonarne:
od 6876 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Zielonogórski Uniwersytet Zielonogórski stacjonarne:
bezpłatne (limit: 60)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Warszawska Akademia Medyczna Nauk Stosowanych Warszawska Akademia Medyczna Nauk Stosowanych stacjonarne:
od 7600 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Warszawska Uczelnia Medyczna im. Tadeusza Koźluka w Warszawie Warszawska Uczelnia Medyczna im. Tadeusza Koźluka w Warszawie stacjonarne:
od 5200 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Warszawski Uniwersytet Medyczny Warszawski Uniwersytet Medyczny stacjonarne:
bezpłatne (limit: 350)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
WSHIU Akademia Nauk Stosowanych w Poznaniu WSHIU Akademia Nauk Stosowanych w Poznaniu stacjonarne:
od 7488 zł
niestacjonarne:
od 7488 zł
Dowiedz się więcej
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie stacjonarne:
14800 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia w Warszawie stacjonarne:
8400 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie stacjonarne:
5300 zł
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku stacjonarne:
od 8000 zł
niestacjonarne:
od 8000 zł
Dowiedz się więcej
Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie stacjonarne:
bezpłatne
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Gdański Uniwersytet Medyczny Gdański Uniwersytet Medyczny stacjonarne:
bezpłatne (limit: 150)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach stacjonarne:
bezpłatne (limit: 100)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu stacjonarne:
bezpłatne (limit: 150)
niestacjonarne:
9469 zł
Dowiedz się więcej
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku Uniwersytet Medyczny w Białymstoku stacjonarne:
bezpłatne (limit: 146)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej

Źródło: Strony internetowe uczelni (05.06.2024 - 17.06.2024)

Szczegółowe informacje odnoszące się do wysokości opłat za studia, płatności ratalnych, opłat rekrutacyjnych, a także ewentualnych promocji i zniżek znajdziesz na stronach internetowych uczelni klikając powyższy link "Dowiedz się więcej".
Wszelkie prezentowane informacje nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego oraz nie są wiążące i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Otouczelnie.pl zastrzega sobie prawo do zmian i pomyłek. Wszelkie prezentowane informacje są aktualne na dzień publikacji.

Komentarze (15)

Pielęgniarka odpowiedz

To nie jest zawód dla kogoś kto chce mieć normalną rodzinę. To jest powołanie. Inaczej wypalenie zawodowe. Jestem samotną domatorką, dorosłe dziecko, to daję radę.

Jol odpowiedz pokaż odpowiedzi (1)

Co za bzdura - gdzie nauka trwa 1,5 roku?? Nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Studia licencjackie (I°), aby uzyskać dyplom, tytuł i zawód 3 lata. Można je kontynuować na studiach mgr (II°) - lata. Razem 5 lat. ALE MINIMUM TO JEST 3 LATA! Owszem w pewnym momencie pojawiły się i funkcjonowały kiedyś tzw. studia pomostowe (uzupełniające), ale to TYLKO dla osób (pielęgniarek), które już nimi były, a chciały tylko podnieść kwalifikacje - uzyskać tytuł licencjata. ZATEM ABY ZOSTAĆ PIEL. MINIMUM 3 LATA.

Wjys W odpowiedzi do: Jol odpowiedz

To nie jest pomyłka z tymi studiami 1,5roku . Tylko cała rzecz na tym polega że musisz mieć ukończona szkole pielęgniarską. To są tak zwane studia pomostowe.

Niestety pielęgniarka odpowiedz pokaż odpowiedzi (1)

Odradzam ten zawod z calego serca. Teraz zrobil sie znowu "boom" na ten kierunek, ze latwe pieniadze i pewna praca- nie dajdzie sie nabrac. Kariera to zadna, pieniadze to zadne bo po paru latach takiej pracy macie zniszczona psychike i zdeptane poczucie wlasnej wartosci a te kursy, kursiki i studia to kolejne nabijanie kabzy odpowiednim ludziom co za tym stoja bo wiedza smieszna i zalosna a dodatkowo traktują Cię jak kretyna i malą dziewczynkę, jest masa ciekawszych zawod w tych czasach, gdzie Cie beda szanować, spac bedziesz we wlasnym lozku, po paru latach jest sie specjalista w dziedzinie i jest rzeczywiscie jakis progress jak sie postarasz a tutaj nawet z doktoratem jestes "siostra basen" i nikt sie z Toba liczyc nie bedzie. Szkoda pieniedzy i trudu wlozonego w naukę, a na posade oddzialowej raczej wszyscy sie nie zalapią po studiach. A tutaj jak niewolnik- podaj, wynies i pozamiataj. Daj kroplowke, odlacz kroplowke i tak kilka- kilkanascie lat. Nudny, meczący zawod, w glupich godzinach. Na prawde. Tez bylam zafascyniwana ze zawsze sie sie bedzie cos dzialo, pomoge ludziom- ale to są mzonki. Po nastu latach tylko w zasadzie dalej robisz to samo, podlaczasz,odlaczasz kroplowki i jestes na uslugach doslwonie wszystkich w szpitalu i na kazdym dyzurze robisz po nascie kilometrow na nogach- niezaleznie czy sie zle czujesz danego dnia, czy jest upal i pot leje sie po plecach. Jest to praca niezaplacona, a taka pracę mozna wykonywac bez studiow- na tasmie, w markecie itd i czasem z mniejsza odpowiedzialnoscia i brakiem narazenia na baterie, wirusy i inne" przyjemnosci".Nie ma tu nic z seriali medycznych, nie ma tu zadnej misji. Jestes pania od basenu, od naprawy kabin prysznicowych, zalatwiania wszystkiego za wszystkich. Tez nie sluchalam starszych pielegniarek jak narzekaly na zmeczenie i caloksztalt pracy, myslalam ze ze mna bedzie inaczej, ze misja, ze nastawienie mam inne- to nieprawda. To na prawde niezaplacony, ciezki, odpowiedzialny kawalek chleba i w zasadzie mega smutne zycie- od dyzuru do dyzuru, tylko kupa, mocz, pampersy, pretensje rodzin, wymagania lekarzy na "juz", ciagle zmiany grafikow, bolace nogi, glowa-bo zmiany i wyczerapnie organizmu, brak czasu dla znajomych, rodziny i przede wszystkim dla siebiem, dzien pracy trwa od switu do zmierzchu, czyli idziesz rano i wracasz na wieczor wiec dzien wyjety w zyciorysu i tego nie nadrobisz w dniu wolny,to tak nie dziala. I jeszcze teraz sa te platne szkolki, nawet online gdzies widzialam- na prawde dziewczyny i chlopaki- jak jeszcze ktos chce za ten papier placic- iddzcie na inne studia. Zaplacice za dyplom pielegniarki i beznadziejne zycie i ten tysiac czy 2 tysiece wiecej nie zwroca wam radosci zycia.NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE.

Niezadowolona W odpowiedzi do: Niestety pielęgniarka odpowiedz

Zgadzam się z Panią! Pracuję dopiero rok w zawodzie i mam dość. A skończyłam dobrą uczelnię, karmiono mnie właśnie tym gadaniem o wielkiej karierze i wykształceniu - „specjalizacja” i „magister” a tym wszystkim to i tak można tylko pacjentowi tyłek podetrzeć. Kasa żadna, chyba, że się ponad siły robi 300 h w miesiącu na kontrakcie. I wszechobecna toksyna - od lekarzy, rodzin pacjentów, koleżanek z oddziału

Porazka życiowa to pielęgniarstwo odpowiedz

Aha, i zjechane poczucie włąsnej wartości zapomniałam dodać. Pacjenci, z którymi trzeba sie szarpać- pijaki, ludzie z demencją, wyzywający od najgorszych, rodziny, które stoją i mają dwie lewe przy pacjencie i nawet jednej kobiecie -pielegniarce nie pomogą podniesc 100 kg tatusia czy mamusi..Ludzie, ktorzy komentują to, ze siedzimy i jemy sniadanie o 14tej i pijemy pierwsza, zimna kawę tego dnia, albo machajacy nam nad sniadaniem cewnikami z moczem.. traktuje sie nas jak niewolnice i niewybredne komenatrze na temat naszych obowiazkow- typu, że znamy się na zlewaniu moczu, albo ze chodzacy pacjent wypomina ze sam (!) musi sobie mocz zlać i robi nam przysługę... na prawde, kto nie przezyje ten nie zrozumie. Ja sama myslalam, że starsze pielegniarki demonizują zawod, ale nie... ja po 7 latach mam serdecznie dosyc. Czuje sie jak wypalona, stara baba a jestem młodą dziewczyną, nie mam 30 lat jeszcze, a gdzie dalej? Najgorsze jest po nocce, kiedy czlowiek przyjdzie i spi w dzien a na drugi dzien musi isc na 6ta rano na ranna zmianę i musi kontaktowac przez kolejne 12 godz, a w nocy spać nie moze bo spal w dzien po nocce. To jest najgroszy koszmar, tej roboty najgorszemu wrogowi bym nie zyczyla. Więzniowie powinni isc do takiej pracy. ..aha, w pracy nie ma nawet kuchni zeby zjesc posilek, nie ma kanapy, zeby rozprostowac nogi w nocy, ktore sa spuchniete i slonoiwate po tylu godzinach... nie ma lodowki... I co? fajnie? zenada.. gorzej jak więzniowie. Siedzimy na krzesłach przy biurkach gdzie jest dokumentacja i jemy na szybko posiłek, przy czym co chwile jest to przerywane przez pacjentow, rodziny i lekarzy.. no bo nie mamy gdzie zjesc i jemy w ''dyzurce'' czyli wyspie na srodku oddzialu z biurkiem.. straszne. Czekam az nas jeszcze kajdankami przukują do kaloryfera, bo ciagle braki i zyjemy dla grafiku. Masz dwa dni wolne i dostajesz wiadomosci czy nie moglabys przyjsc na kolejny dyzur. Rzygac sie chce.

Porażka zyciowa to pielęgniarstwo odpowiedz

Ludzie, jak wam życie i zdrowie miłe, i wszelkie zachowanie realcji miedzyludzkich to nie iddzcie na ten kierunek. Dajcie spokoj, pensja jak w pierwszej lepszej pracy- zadne kokosy, ciagle od najnizszych posług ale za wszytko odpowiedzialne z pensja conajmniej 4 razy mniejsza od lekarza , ktory robi błędy i na dyzurze pojawia się moze 2 razy a tak lezy na kanapie. Conajmniej kilka nocy w ciagu tygodnia nieprzespane- po nocach człowiek nie kontaktuje, czuje sie jakby wypalil paczke fajek i popil kilkoma piwami- i nie, nie da sie tego odespać. Potem siadaja hormony, tycie, żarcie po nocy, rozregulowany caly organizm, kregoslup ze zwyrodnieniami- nawet przed 30tka. Serio, nie warto... A jak macie misje, to iddzcie po normalnej pracy na wolontariat do szpitala lub schroniska dla zwierząt. ALno wybierzcie lekarski, farmację itp. Ale nie to niewolnictwo.. Uciekajcie od tego bagna. Ja pracując wakacyjnie jako studentka czułam sie bardziej szanowana i mniej zmeczona szorując biurowce jako sprzataczka i zarabiajac wiecej niz pracujac jako rzekomo wykwalifikowany pracownik ochrony zdrowia w Polsce. Tutaj pielęgniarki traktuje sie jak służace i czarne owce, woły od najgroszej roboty. Żałuje zmarnowanych lat na naukę tego kierunku. Uczcie sie na błędach innych.

Antonina odpowiedz pokaż odpowiedzi (1)

Jeszcze Wałbrzych oferuje studia pielęgniarskie

pielęgniarz W odpowiedzi do: Antonina odpowiedz

tylko kto by tam chciał studiować. chyba ci którzy nigdzie się nie dostali

Anton odpowiedz

W Gorzowie Wlkp.nie ma pielegniarstwa na zadnej z uczelni.

Anka Skakanka odpowiedz

ja bym polemizowała. Znam Wyższą Szkołę Mazowiecką i ludzi po niej, nie powiedziałabym, że nie są dobrymi pracownikami. Jeżeli ktoś chce mieć wiedzę to i tak sam powinien się uczyć, a jak ktoś jest leniem to i przez najlepszą uczelnię się prześlizgnie.

kania odpowiedz pokaż odpowiedzi (3)

Brakuje na tej liście Wyższej Szkoły Mazowieckiej. Jedna z ważniejszych uczelni w Warszawie z kierunkiem pielęgniarstwo. Tak a propo tej listy uczelni, może warto uzupełnić?

Beata W odpowiedzi do: kania odpowiedz

Najgorsza jest Koszalinska, ja odeszłam. Praktyki są straszne, nie ze trudne. Nauczycielki zawodu są niczym Niemki z oflagu. Tak nami pomiatają,wstrząsając się, są złośliwe zamiast człowieka wesprzeć kiedy coś nie idzie dobrze. Szorstkie znieczulice. Traktują nas jak xxx mimo że jesteśmy dorosłe,często mamy dzieci i rodziny. Jak sobie upartzą ofiarę to jadą po niej ile wlezie. Nabawił się nerwicy i depresji. Codzień słyszałam nie tak,no nie tak. Powtórz prośbę do mnie innym tonem. Nic nie wiesz. Nie zalicze ci praktyki. Jeszcze napuszczaly dziewczyny z grupy.Odeszlam z tej uczelni jak wiele osób bo tego się nie da opowiedzieć. Władze uczelni Koszalin nic nie robią, bo niby problemu nie ma. Nie dość że brak pielęgniarek, ciężki choć piękny zawód to jeszcze cie zniechęca na starcie. A panie naucz. zawodu prawie emerytki. Nie idźcie do Koszalina bo po pierwszych praktykach nawet jak będziecie dobre wypalić się nerwowo to zasługa praktyk nauczycielek na neurologii, oddz. wewnwtrznym, pediatrii, straszne, dobrze że to za mną. Idźcie do Kołobrzegu, Słupska tu przynajmniej traktują cię jak człowieka, pomagają, wspierają i naprawdę chcą pomóc.

Gość W odpowiedzi do: Beata odpowiedz

Właśnie! Ja studiuję na Wyższej Szkole Mazowieckiej. Chciałam zostawić opinie, a tu co?! Nie ma.

george W odpowiedzi do: Gość odpowiedz

Wyższa Szkoła mazowiecka to jakiś żart, a nie uczelnia. Nikomu nic się nie chce. Jeśli nie chce ci się uczyć, a chcesz mieć dobre "wyniki" to idź i płać.