Terminy rekrutacji na studia Drzwi otwarte na uczelniach Terminy matury Terminy egzaminu ósmoklasisty
Witam! Uczelnie Vistula ponownie otwierają Biuro Rekrutacji. Od 27 maja bieżącego roku możecie zapisać się na Wasze wymarzone studia. Jesteśmy dostępni dla Was od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17. W razie jakichkolwiek pytań dotyczących studiowania na naszej uczelni - jestem tu dla Was. Zachęcam do podjęcia dyskusji. Pozdrawiam, Daria, Doradca Online, Akademia Finansów i Biznesu Vistula
Witaj, student! W ramach kampanii informacyjnej mam przyjemność być Waszym Doradcą Online. Chętnie odpowiem na wszystkie nurtujące pytania dotyczące studiowania na naszej uczelni. Zachęcam do podjęcia dyskusji. To, co piszesz jest naprawdę przykre. Uczelnia nie powinna dopuszczać do takiego traktowania studentów. Czy zgłosiłeś tę sprawę? Pozdrawiam, Daria, Doradca Online Akademia Finansów i Biznesu Vistula https://www.vistula.edu.pl
Z przykrością potwierdzam opinię dot. traktowania studenta w dziekanatach. Studiuje architekturę i nie jestem zadowolony z zut-wskiej uczelni. Dziekan obiecuje gruszki na wierzbie, a na końcu robi studentowi numer przedłużając naukę w nieskończoność na podstawie swojej mniemanologii, którą ktoś zdefiniował jako ,,uznanie". Teraz drodzy państwo, dziekan może nie uznać waszych wyników w nauce - a bo ma taki kaprys. Ja już od dawna mam wyrobioną opinię nt. mafiozów z uczelni wyższych, zut jedynie potwierdził ją. Tak, w dziekanacie na architekturze rzeczy się dzieją - dziekan wyznacza różnice programowe studentowi, który jest na semestrze dyplomowym, w zakresie, który nie mieści się na stronie A4 - bo nie uznał wyników w nauce studenta. Rok później, studentowi wyznacza bez żadnego wniosku nowe różnice programowe, ponownie jest to lista zakupów świątecznych. W połowie semestru w dziekanacie pani mówi że to nie wszystko bo ,,decyzja decyzją ale zakres może się zmienić" i nagle pochodzą nowe przedmioty. A pod koniec semestru nagle katedra wydaje ,,poprzez dziekanat" decyzję, na podstawie wniosku o zmianę prowadzącego, który unikał kontaktu ze studentem, która nakłada obowiązek zaliczenia... już zaliczonych kursów. Kursy te, musicie państwo wiedzieć, są bardzo ważne. Bez nich nie ma mowy o obronie dyplomu. Są to ,,Szkolenie biblioteczne"( 2017 r. w pierwszym tygodniu nauki miało ono miejsce) oraz ,,Szkolenie BHP"( w drugim tygodniu nauki miało miejsce) . Jaką jednak słyszę formułę, gdy pytam dziekanat o przyczynę? ,,To nie nasza sprawa, w systemie nagle coś zaczyna ,,mrygać" na czerwono to dochodzi panu różnica programowa". Kpina! Swoje dziecko dziekan przepchał przez studia jak reszta tych hipokrytów. Jakaś wariatka po kierunku ,,biblioznawstwo" wskakuje w trybie przeniesienia na 3-ci rok architektury i chwali mi się przed obroną magisterium że ,,rysuje odręcznie bo nie potrafi używać tych komputerowych spraw" i w tym przypadku dziekanat to sługa i podnóżek; przychodzi student na finiszu i dziekan mu nie uznaje polowy studiów bez mrugnięcia okiem i jeszcze kieruje na kursy podstawowe i uzupełniające. Ponieważ od lat pracuję jako architekt i jestem niezadowolony ze złośliwości i lenistwa pracowników zut-u skieruję sprawę do sądu. Obawiam się, biura usług architektonicznych mogą w świetle tych faktów przestać uznawać wyniki w nauce absolwentów zut. Dlatego uprzejmie wskazuję na te śmieszne zdarzenia w zut, który już ma niedobór studentów, a także sugeruję kilka razy rozważyć ew. aplikację na tą uczelnię. Ja żałuję mojego wyboru. Ty nie musisz.?