Komunikacja promocyjna i kryzysowa - ceny

Komunikacja promocyjna i kryzysowa - ceny

Komunikacja promocyjna i kryzysowa - ceny

Studia stacjononarne w uczelniach publicznych są bezpłatne. Z kolei za naukę w uczelniach niepublicznych (prywatnych) oraz na studiach niestacjonarnych w uczelniach publicznych będziemy musieli zapłacić. Ceny na popularnych kierunkach wahają się od 4 tys. zł do 70 tys. zł za pierwszy rok studiów.

Ceny za pierwszy rok studiów na kierunku komunikacja promocyjna i kryzysowa

Uczelnie

Filtrowanie
Województwo
Miejscowość
Status uczelni
Forma studiów
stacjonarne niestacjonarne
Uniwersytet Śląski w Katowicach Uniwersytet Śląski w Katowicach stacjonarne:
bezpłatne (limit: 60)
niestacjonarne:
-
Dowiedz się więcej

Źródło: Strony internetowe uczelni (13.06.2024)

Szczegółowe informacje odnoszące się do wysokości opłat za studia, płatności ratalnych, opłat rekrutacyjnych, a także ewentualnych promocji i zniżek znajdziesz na stronach internetowych uczelni klikając powyższy link "Dowiedz się więcej".
Wszelkie prezentowane informacje nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego oraz nie są wiążące i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Otouczelnie.pl zastrzega sobie prawo do zmian i pomyłek. Wszelkie prezentowane informacje są aktualne na dzień publikacji.

Komentarze (2)

Smutna studentka odpowiedz pokaż odpowiedzi (1)

Jeżeli ktoś zastanawia się, czy warto - NIE WARTO. Nie idźcie na KPiK, to jest strata czasu i mówię to jako studentka trzeciego roku tego kierunku. Jeżeli chcecie coś zbliżonego, polecam Dziennikarstwo i komunikację społeczną na UE w Katowicach.

Każdy jest innego zdania :) W odpowiedzi do: Smutna studentka odpowiedz

Tez jestem studentka III roku KPiK i osobiście uważam, ze studia na tym kierunku nie są straconym czasem. Fakt są przedmioty, które osobiście nazywam ?zapchaj dziura?? ale który kierunek tak nie ma? Każdy wybiera studia na własna odpowiedzialność i przekonuje się na własnej skórze czy są odpowiednie dla niego. Widać ze uczelnia chce zmian w tym kierunku i juz trochę urozmaicają. Nowe lata maja już inaczej niż my.