Studia w Katowicach to nie tylko siedzenie w bibliotekach i na wykładach. To także niesamowity czas, który można spędzać na poznaniu kultury i sztuki (nie tylko z regionu śląskiego), ale również na szaloną zabawę. Ten miniprzewodnik pozwoli każdemu przyszłemu studentowi odnaleźć miejsca, do których chciałby zawitać i wracać po zajęciach.
Muzea
W katowickich muzeach nie sposób się nudzić. To miejsca nie tylko dla historyków sztuki, ale również zainteresowani ciekawą książką albo informatyką — Muzeum Historii Komputerów i Informatyki udowadnia, że 30 lat w świecie technologii to prawie to samo, co trzy wieku architektury. Innym niezwykłym muzeum jest Muzeum Nośników Danych. A zainteresowani historią Katowic oraz innych terenów śląska powinni obejrzeć zbiory Muzeum Historii Katowic, Muzeum Śląskiego, Izby Pamięci Kopalni „Wujek” oraz dawnej Galerii Magiel (teraz jest to oddział Etnologiczny Muzeum Historii Katowic). Sztukę ludową prezentuje Izba Śląska a oprócz artystów wiejskich, można tu podziwiać dzieła Ewalda Gawlika z Grupy Jankowskiej (z Nikiszowca).
Przy ulicy Traktorzystów znajduje się Muzeum Najmniejszych Książek Świata. To nie żart! Wystawa jest poświęcona Zygmuntowi Szkocnemu, twórcy miniaturowych książek; znajdziemy w niej najwieksze arcydzieła literatury w rozmiarze XXS.
Teatr
Katowice mają w zanadrzu ciekawe teatry. Miłośnicy teatru z pewnością nie mogą tu narzekać. Najpopularniejszym i najwyżej ocenianym przez znawców jest Teatr Korez, który sam reklamuje się jak „teatr dla ludzi, który bawi, a nie nudzi”. Na jego deskach gościnnie grali tacy aktorzy jak Anna Dymna, Maciej Stuhr i Maciej Maleńczuk. W budynku, oprócz spektakli, odbywają się również warsztaty, spotkania autorskie i projekcje filmowe.
Za to Teatr Gry i Ludzie to prawdziwy eksperyment. Scena mieści się w dawnym budynku dworca na stacji Katowice Dąbrówka Mała. Spektakle są grane tradycyjnie, na deskach teatru, ale także eksperymentalnie — w plenerze. Ich spektakle miejskie koniecznie trzeba obejrzeć. Pasjonaci muszą zajrzeć do Śląskiego Teatru Lalki i Aktora „Ateneum”, czyli do jednego z najstarszych takich teatrów w Polsce. Mimo że repertuar jest skierowany do najmłodszych, to i starszy widz może tutaj obejrzeć niezwykłe adaptacje baśniowej klasyki. Jednym z kierowników był Gustaw Morcinek, a na deskach pojawiły się sławy: Jan Dorman, Teofil Ociepka, Krzysztof Penderecki czy Witold Szalonek.
Jednak największą sceną w Katowicach jest Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego. Mieści się w zabytkowym gmachu, zbudowanym w nurcie klasycystycznym (czyli dość zaskakującym na tle moderny katowickiej). Największa scena na śląsku przedstawia tradycyjne sztuki, ale również organizuje cykliczne wydarzenia, jak Katowicki Karnawał Komedii czy Festiwal Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje”. Co więcej, teatr dba o wszystkich widzów — Duża Scena jest wyposażona w sprzęt dla osób niesłyszących, niektóre spektakle są tłumaczone na język angielski.
Kino
W Katowicach zobaczysz nowości filmowe w jednym z wielu nowoczesnych multipleksach z sieci Cinema City, Multikino i Helios. Oprócz wielkich kin w mieście działają również kina studyjne —niezwykły jest Kinoteatr Rialto, który oprócz pokazów filmowych (w tym nocnych maratonów) zajmuje się jeszcze występami teatralnymi i koncertami muzycznymi. Całą filmową mapę świata zobaczysz w Kinie Światowid, które chwali się, że w repertuarze ma klasyki filmowe z Azji czy Ameryki Południowej. Często organizowane są w nim przeglądy i maratony tematyczne obejmujące dzieła z różnych zakątków świata: Czech, Francji, Iranu i wielu, wielu innych krajów.
Kolejnym, niezwykle ciekawym dla studenta kinem jest Kino Kosmos. Działa tu Dyskusyjny Klub Filmowy, w ramach którego możesz po udanym seansie podyskutować z innymi pasjonatami. Ale na ekranie wyświetlane są nie tylko filmy: także spektakle teatralne i retransmisje z Royal National Theatre w Londynie.
Festiwale
maratony tematyczne obejmujące dzieła z różnych zakątków świata: Czech, Francji, Iranu i wielu, wielu innych krajów.
Kolejnym, niezwykle ciekawym dla studenta kinem jest Kino Kosmos. Działa tu Dyskusyjny Klub Filmowy, w ramach którego możesz po udanym seansie podyskutować z innymi pasjonatami. Ale na ekranie wyświetlane są nie tylko filmy: także spektakle teatralne i retransmisje z Royal National Theatre w Londynie.
Festiwale, koncerty
Tutaj wybawisz się tak, że starczy aż do późnej starości! W mieście praktycznie w każdym miesiącu z organizowane są ciekawe imprezy, zaczynając od koncertów światowych gwiazd na katowickim Spodku po Węgiel Student Film Festiwal. Imprezy muzyczne obejmują praktycznie każdy rodzaj muzyki: cięższe granie (Metalmania, Odjazdy), blues i jazz (Rawa Blues, Nowa Muzyka) a nawet muzyka elektroniczna (Mayday). Nie brakuje też rozrywki dla fanów muzyki klasycznej (cyklicznie odbywa się Międzynarodowy Konkurs Dyrygentów). Studenci, którzy pasjonują się teatrem i filmem również znajdą coś dla siebie — wystarczy wspomnieć o wspaniałym Katowickim Karnawale Komedii, Festiwalu A PART, Interpretacjach, Festiwalu Filmów Kultowych czy Letnim Ogrodzie Teatralnym.
Ale Katowice mają również ofertę kulturalną poświęconą wyłącznie studentom — co roku odbywa się Studencki Festiwal Folklorystyczny, w którym biorą udział także studenci z Chin, Włoch, Indonezji, Białorusi i innych krajów. Występuje tam też Zespół Pieśni i Tańca „Katowice”, który działa przy Uniwersytecie Śląskim. W praktyce oznacza to, że każdy zainteresowany może zacząć tańczyć wziąć udział w festiwalu. To wspaniała okazja by poznać nowych ludzi oraz obce, czasami bardzo orientalne kultury.
Lecz prawdziwa imprezą studencką są, oczywiście, Juwenalia Śląskie! W maju, przez pięć dni władze nad miastem przejmują studenci. Pierwszego dnia odbywa się barwny korowód, który zaczyna się w różnych częściach miasta a wszyscy uczestnicy spotykają się w Parku Powstańców Śląskich. Przez kolejne kilka dni na kampusach katowickich szkół wyższych odbywają się koncerty, rozgrywki sportowe i inne zabawy.
Wcześniej niż Juwenalia Śląskie odbywają się IGRY, święto gliwickich studentów. W ich czasie nie tylko można wziąć udział w pochodzie żaków, ale także w grze miejskiej, rozgrywkach sportowych. Oprócz tradycyjnych koncertów znanych gwiazd oraz lokalnych zespołów można również śmiać się do rozpuku na Kabaretonie, pograć w gry planszowe. Zabawa jest zwieńczona wspólnym grillowaniem.
Kluby — gdzie potańczyć w weekend?
A w każdy inny dzień można posmakować prawdziwego studenckiego życia w klubach studenckich — szczególnie w DSOProjekt (dawny Straszny Dwór), Coolerze przy Mariackiej, Bavitto (kiedyś znane katowickiej młodzieży „Kwadraty”) czy Arkadzie — klubie studenckim z prawdziwego zdarzenia. Amatorom piwa polecamy Klub Spiż (i w Katowicach, i we Wrocławiu warzy się wiele rodzajów „Spiżowego”, to klub z własnym browarem). Różnorodnej muzyki posłuchacie w Klubie Pomarańcza albo w Dolce Vita.
Weekendowy spacer po imprezowe szaleństwa warto zacząć od ul. Mariackiej. Tam można nie tylko bawić się w rytmach muzyki klubowej, ale także reagge i dancehallu (Klub C4), nuty undergroundu (INQbator). Na Mariackiej znajdziesz tak niepowtarzalne miejsca, takie jak Klub Old Timers Garage, który jest połączeniem klubu z teatrem a poniekąd pełni rolę mini muzeum motoryzacji (internauci sa zdania, że jest to najlepszy klub w mieście). Na koncertach pobawicie się również w Rajzerfiberze, HighWay Clubie — w dzień jest top także restauracja.
Powstańców Śląskich. Przez kolejne kilka dni na kampusach katowickich szkół wyższych odbywają się koncerty, rozgrywki sportowe i inne zabawy.
Wcześniej niż Juwenalia Śląskie odbywają się IGRY, święto gliwickich studentów. W ich czasie nie tylko można wziąć udział w pochodzie żaków, ale także w grze miejskiej, rozgrywkach sportowych. Oprócz tradycyjnych koncertów znanych gwiazd oraz lokalnych zespołów można również śmiać się do rozpuku na Kabaretonie, pograć w gry planszowe. Zabawa jest zwieńczona wspólnym grillowaniem.
Kluby — gdzie potańczyć w weekend?
A w każdy inny dzień można posmakować prawdziwego studenckiego życia w klubach studenckich — szczególnie w DSOProjekt (dawny Straszny Dwór), Coolerze przy Mariackiej, Bavitto (kiedyś znane katowickiej młodzieży „Kwadraty”) czy Arkadzie — klubie studenckim z prawdziwego zdarzenia. Amatorom piwa polecamy Klub Spiż (i w Katowicach, i we Wrocławiu warzy się wiele rodzajów „Spiżowego”, to klub z własnym browarem). Różnorodnej muzyki posłuchacie w Klubie Pomarańcza albo w Dolce Vita.
Weekendowy spacer po imprezowe szaleństwa warto zacząć od ul. Mariackiej. Tam można nie tylko bawić się w rytmach muzyki klubowej, ale także reagge i dancehallu (Klub C4), nuty undergroundu (INQbator). Na Mariackiej znajdziesz tak niepowtarzalne miejsca, takie jak Klub Old Timers Garage, który jest połączeniem klubu z teatrem a poniekąd pełni rolę mini muzeum motoryzacji (internauci sa zdania, że jest to najlepszy klub w mieście). Na koncertach pobawicie się również w Rajzerfiberze, HighWay Clubie — w dzień jest top także restauracja.
A jeśli mowa o jedzeniu…
Gdzie zjeść w Katowicach?
Wśród studentów wielką popularnością cieszą się bary mleczne, gdzie można zjeść smacznie, domowo i tanio. Wielu je także w stołówkach studenckich (Uniwersytet Śląski ma jadłodajnię przy pl. Sejmu Śląskiego, Uniwersytet Ekonomiczny Bogucickiej, stołówki są ponadto na osiedlach akademickich). Również studenci Politechniki Śląskiej w Gliwicach mogą zjeść obiad w przystępnych cenach na swojej uczelni. A czasami warto wyskoczyć i zejść coś dobrego w restauracji. Przy ul. Mariackiej wiele lokali ma specjalne oferty dla studentów i korzystne rabaty.
(DCH)
Klub DSO projekt jest w miejscu dawnego klubu Za Szybą. Straszny Dwór w tym miejscu był tylko na chwilę gdy został przeniesiony ze stałego jego miejsca czyli akademika nr. 3